Przejdź do głównej zawartości

Perfekcyjna..,.


Idealna mama. Może to taka która przedkłada swoje dziecko nade wszystko. Czyli cały swój czas i energię koncentruje na nim. A może taka, która wychodzi z założenia, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, czyli ja pójdę na siłownie, do kosmetyczki, przeczytam książkę a w tym czasie dziecko będzie pod opieką taty, babci, niani, przedszkola. A może przedsiębiorcza. Czyli chce się rozwijać intelektualnie, zawodowo ale musze ogrom czasu na to poświęcić, więc nie będę miała go dla Ciebie.
Bo wszystkiego połączyć się nie da. Coś kosztem czegoś. 
Taka sytuacja. Ćwiczę w pokoju. W tym samym bawi się mój synek. I nagle płacz.
Patrzę: leży przewrócony na koszu z misiami, trochę poobijany. Oczywiście, nic groźnego się nie stało. Był tylko ogromny ryk i 10 minut uspokajania. 
Czyli nie mogę mieć chwili dla siebie? A może te 20 minut to powinnam poświęcić na zabawę z synkiem? Gdzie jest granica między egoizmem a chęcią  zrobienia czegoś dla siebie?
Czy te pół godziny zaważy na naszym życiu? Przecież każda chwila się liczy. 
Wiem jedno. Nie jest kolorowo. Nie jest łatwo. Mój Mały Człowieczek potrzebuje uwagi non stop. Staram się mu ją dawać. Ale czasem chce iść na wagary- oczywiście nie za długie. Bo po mniej więcej godzinie i tak myślę o tym czy nie płacze i mnie nie potrzebuje. 
Chwila wytchnienia. Chyba została mi tylko jak śpi:) 
Tak swoją drogą. Kto musi odciąć tu pępowinę :P

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

“Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”

  Nasza rzeczywistość nie jest różowa.  COIVD zabrał nam swobodę poruszania się, przebywania z innymi ludźmi, niektórym zabrał pracę a co najgorsze zabiera nam bliskich…  Mam to szczęście, że póki co ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi, co nie znaczy, że COVID nie dotknął nikogo spośród dalszej rodziny, czy znajomych. Obecna pandemia to sprawdzian dla każdego z nas.  To czy będziemy umieli zadbać o siebie?  To czy będziemy umieli zadbać o innych?  To czy będziemy odpowiedzialni i dbali o higienę, przestrzegali podstawowych zasad…. ?  Wydawałoby się, że powyższe pytania powinny być teoretycznym rozważaniem.  Jednak nasza rzeczywistość pokazała zupełnie co innego….  Nie będę  narzucać komuś zdania (każdy ma prawo wierzyć w co chce) - ale nie zapominajmy - mamy też obowiązki (nie tylko wobec siebie).  Dlatego proszę: dbajmy o siebie i innych.  Tylko tyle i aż tyle.  Pandemia to sprawdzian - dla nas ludzi bez możliwoś...

Chce, chce to mieć !

Nie ukrywajmy, konsumpcjonizm wkradł się do naszego życia już na stałe. Możemy twierdzić, że nie lubimy zakupów, ale jedno jest pewne                       UWIELBIAMY MIEĆ! (Przynajmniej ja)  Za nami Mikołajki przed Boże Narodzenie. I się zaczyna - magia świąt w sklepach. Na szczęście jestem już w takim wieku, że liczy się dla mnie jakość a nie ilość, więc wolej mniej, ale konkretniej.  Czyli zupełne przeciwieństwo dzieciaków:)  W sklepach mamy ogromny wybór zabawek.  Oczywiście to nie prezenty są najważniejsze a wspólny czas spędzony z dzieckiem.  Ale się nie oszukujmy - dzieci uwielbiają mieć nowe zabawki!  A my chcemy:  - im wynagrodzić czas, którego nie mamy - dać im więcej niż my mieliśmy  - mieć święty spokój  :) Z moim synem przeżywam drugie dzieciństwo, lubię się z nim bawić a jak widzę w sklepie nowe zabawki to aż szkoda mi czasem ich nie brać.  Oczywiście wiem...

To skomplikowane

O nie - nie jest łatwo. Czarne to białe a białe to czarne? Tak - zdecydowanie tak! Ciało kobiety, ilość połączeń w mózgu, reakcje hormonalne, które w nas zachodzą - prawdziwy roller coaster! Czy nam się to podoba, czy nie:   Tak już mamy i właściwe nie da się tego zmienić. Jedyna opcja, która nam pozostaje to AKCEPTACJA Akceptacja - tego kim jesteśmy, tego co nas spotkało w przeszłości. „Akceptując własną przeszłość potrafi cieszyć się chwilą oraz jest otwarta na to, co może przynieść przyszłość...” * Akceptacja otwiera nam drogę do szczęścia i życia na własnych zasadach. „Rzecz bowiem nie w wyglądzie, lecz w akceptacji siebie takich jacy jesteśmy. To ona czyni nas silnymi.”* My Kobiety często sobie coś zarzucamy - nie taka figura, za mało czasu poświęcamy rodzinie, za dużo pracy itd. Ciągle właściwie coś jest nie tak. Doszukujemy się, czepiamy, ciągle nam się coś nie podoba. Zastanówmy się więc, jak może się czuć osoba, której ciągle ktoś powtarza,...