Przejdź do głównej zawartości

(Nie)-Porównania

Słyszymy to od dziecka: "A Twoja koleżanka jest taka grzeczna, a Ty?! A Franek dostał 5!? Można się było nauczyć! Itd. 
Porównania. Od małego nas tym katują. Bo inni to, inni tamto. Wsiąkamy w tą atmosferę. I w dorosłym już życiu mamy zakodowane, że nie ma odsępstw od normy. I jak Kasia zrobiła cel w pracy to Ty też musisz. Trzeba być takcy jak inni.
Na szczęście żyjemy w takich czasach, warunkach i strefie klimatycznej, że to już odchodzi do przeszłości.
Także drogie Panie- skoro nie macie ochoty, czasu,zdolności-nie musicie gotować tudzież wykonywać innych domowych czynności. Bo to że Pani Beata spod 6, która ma trójkę dzieci, opiekuje się nimi i podsuwa pod nos obiad mężowi aby się przypadkiem nie przemęczył, to nie znaczy, że każda z nas ma to robić. Bo po pierwsze może jej to sprawiać przyjemność a nam nie albo nikt jej nie powiedział, że domowe obowiązki ma także mąż nawet jeśli pracuje.
Pamietajmy przyszłe mamy i te które już mają pociechy nie porównujmy ich do innych dzieci. Nie uczymy złych nawyków. Wręcz przeciwnie podkreślajmy swoją, dziecka indywidualność niech wie, że każdy jest wyjątkowy. A społeczeństwo nie musi byc sklonowane.
A i dorzucam przepis na pyszne ciasteczka, które upiekłam sama bo chciałam ( a nie dlatego, że to kobiecy "obowiązek") 

Składniki:
100 gram margaryny
1,5 szklanki mąki 
Cynamon 
Banan 
3 łyżki miodu
1 starte jabłko 
odrobine wody bądź mleka 

Wszystkie składniki zagniatamy. Wkładamy ciasto do lodówki na godzinę. Po czym rozwałkujemy na okraszonym blacie mąka i formujemy ciasteczka. Pieczemy około 10-15 minut. 
A oto efekt: 


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

“Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”

  Nasza rzeczywistość nie jest różowa.  COIVD zabrał nam swobodę poruszania się, przebywania z innymi ludźmi, niektórym zabrał pracę a co najgorsze zabiera nam bliskich…  Mam to szczęście, że póki co ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi, co nie znaczy, że COVID nie dotknął nikogo spośród dalszej rodziny, czy znajomych. Obecna pandemia to sprawdzian dla każdego z nas.  To czy będziemy umieli zadbać o siebie?  To czy będziemy umieli zadbać o innych?  To czy będziemy odpowiedzialni i dbali o higienę, przestrzegali podstawowych zasad…. ?  Wydawałoby się, że powyższe pytania powinny być teoretycznym rozważaniem.  Jednak nasza rzeczywistość pokazała zupełnie co innego….  Nie będę  narzucać komuś zdania (każdy ma prawo wierzyć w co chce) - ale nie zapominajmy - mamy też obowiązki (nie tylko wobec siebie).  Dlatego proszę: dbajmy o siebie i innych.  Tylko tyle i aż tyle.  Pandemia to sprawdzian - dla nas ludzi bez możliwoś...

Chce, chce to mieć !

Nie ukrywajmy, konsumpcjonizm wkradł się do naszego życia już na stałe. Możemy twierdzić, że nie lubimy zakupów, ale jedno jest pewne                       UWIELBIAMY MIEĆ! (Przynajmniej ja)  Za nami Mikołajki przed Boże Narodzenie. I się zaczyna - magia świąt w sklepach. Na szczęście jestem już w takim wieku, że liczy się dla mnie jakość a nie ilość, więc wolej mniej, ale konkretniej.  Czyli zupełne przeciwieństwo dzieciaków:)  W sklepach mamy ogromny wybór zabawek.  Oczywiście to nie prezenty są najważniejsze a wspólny czas spędzony z dzieckiem.  Ale się nie oszukujmy - dzieci uwielbiają mieć nowe zabawki!  A my chcemy:  - im wynagrodzić czas, którego nie mamy - dać im więcej niż my mieliśmy  - mieć święty spokój  :) Z moim synem przeżywam drugie dzieciństwo, lubię się z nim bawić a jak widzę w sklepie nowe zabawki to aż szkoda mi czasem ich nie brać.  Oczywiście wiem...

To skomplikowane

O nie - nie jest łatwo. Czarne to białe a białe to czarne? Tak - zdecydowanie tak! Ciało kobiety, ilość połączeń w mózgu, reakcje hormonalne, które w nas zachodzą - prawdziwy roller coaster! Czy nam się to podoba, czy nie:   Tak już mamy i właściwe nie da się tego zmienić. Jedyna opcja, która nam pozostaje to AKCEPTACJA Akceptacja - tego kim jesteśmy, tego co nas spotkało w przeszłości. „Akceptując własną przeszłość potrafi cieszyć się chwilą oraz jest otwarta na to, co może przynieść przyszłość...” * Akceptacja otwiera nam drogę do szczęścia i życia na własnych zasadach. „Rzecz bowiem nie w wyglądzie, lecz w akceptacji siebie takich jacy jesteśmy. To ona czyni nas silnymi.”* My Kobiety często sobie coś zarzucamy - nie taka figura, za mało czasu poświęcamy rodzinie, za dużo pracy itd. Ciągle właściwie coś jest nie tak. Doszukujemy się, czepiamy, ciągle nam się coś nie podoba. Zastanówmy się więc, jak może się czuć osoba, której ciągle ktoś powtarza,...