Przejdź do głównej zawartości

(Nie)Konsekwetna

Konsekwencja 


Pierwsze z czym mi się to słowo kojarzy to wychowanie dzieci, rygor, reguły, zasady, brak odstępstw itd. 

Oczywiście istnieje grono osób, które potrafią sztywno trzymać się harmonogramu. Czasem im zazdroszczę... 

Choć jestem raczej dobrze zorganizowana to co do konsekwencji to bywa różnie. O ile dbamy, aby nasz Maluch codziennie miał zapewniony rytuał - jedzenia, spania zabawy itd... to już konsekwentne działania wobec własnej osoby wychodzą mi słabo. 


Z czego to wynika? 


Brak wiary, że mi się uda? 

Słaba motywacja? 

Lenistwo? 


Tak szczerze - wszystko po trochu, ale najbardziej chyba wymówka nr 3. 


Jestem przekonana, że każda z nas tak ma, bo jak już ogarniemy wszystko w około to dla siebie zostaje mało czasu. 

I powiem tak nie ma sensu sobie wyrzucać jeśli po raz kolejny nie przeczytałaś książki choć miałaś to robić regularnie, nie ćwiczyłaś, znów zjadłaś tego batona choć miałaś ograniczyć słodkości. 


Życie jest tylko jedno!




Warto chłonąć emocje, wrażenia a nie tylko odhaczać punkty. 

Warto zmieniać się na lepsze, pracować nad słabościami, udoskonalać zalety. 

Nie warto się w tym wszystkim zatracać. 


Równowaga - myślę, że w dzisiejszych czasach zapomnieliśmy o niej a właśnie dzięki niej możemy być konsekwentnie szczęśliwi:) 


Bo o to nam wszystkim chodzi, prawda?:) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

“Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”

  Nasza rzeczywistość nie jest różowa.  COIVD zabrał nam swobodę poruszania się, przebywania z innymi ludźmi, niektórym zabrał pracę a co najgorsze zabiera nam bliskich…  Mam to szczęście, że póki co ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi, co nie znaczy, że COVID nie dotknął nikogo spośród dalszej rodziny, czy znajomych. Obecna pandemia to sprawdzian dla każdego z nas.  To czy będziemy umieli zadbać o siebie?  To czy będziemy umieli zadbać o innych?  To czy będziemy odpowiedzialni i dbali o higienę, przestrzegali podstawowych zasad…. ?  Wydawałoby się, że powyższe pytania powinny być teoretycznym rozważaniem.  Jednak nasza rzeczywistość pokazała zupełnie co innego….  Nie będę  narzucać komuś zdania (każdy ma prawo wierzyć w co chce) - ale nie zapominajmy - mamy też obowiązki (nie tylko wobec siebie).  Dlatego proszę: dbajmy o siebie i innych.  Tylko tyle i aż tyle.  Pandemia to sprawdzian - dla nas ludzi bez możliwoś...

Chce, chce to mieć !

Nie ukrywajmy, konsumpcjonizm wkradł się do naszego życia już na stałe. Możemy twierdzić, że nie lubimy zakupów, ale jedno jest pewne                       UWIELBIAMY MIEĆ! (Przynajmniej ja)  Za nami Mikołajki przed Boże Narodzenie. I się zaczyna - magia świąt w sklepach. Na szczęście jestem już w takim wieku, że liczy się dla mnie jakość a nie ilość, więc wolej mniej, ale konkretniej.  Czyli zupełne przeciwieństwo dzieciaków:)  W sklepach mamy ogromny wybór zabawek.  Oczywiście to nie prezenty są najważniejsze a wspólny czas spędzony z dzieckiem.  Ale się nie oszukujmy - dzieci uwielbiają mieć nowe zabawki!  A my chcemy:  - im wynagrodzić czas, którego nie mamy - dać im więcej niż my mieliśmy  - mieć święty spokój  :) Z moim synem przeżywam drugie dzieciństwo, lubię się z nim bawić a jak widzę w sklepie nowe zabawki to aż szkoda mi czasem ich nie brać.  Oczywiście wiem...

To skomplikowane

O nie - nie jest łatwo. Czarne to białe a białe to czarne? Tak - zdecydowanie tak! Ciało kobiety, ilość połączeń w mózgu, reakcje hormonalne, które w nas zachodzą - prawdziwy roller coaster! Czy nam się to podoba, czy nie:   Tak już mamy i właściwe nie da się tego zmienić. Jedyna opcja, która nam pozostaje to AKCEPTACJA Akceptacja - tego kim jesteśmy, tego co nas spotkało w przeszłości. „Akceptując własną przeszłość potrafi cieszyć się chwilą oraz jest otwarta na to, co może przynieść przyszłość...” * Akceptacja otwiera nam drogę do szczęścia i życia na własnych zasadach. „Rzecz bowiem nie w wyglądzie, lecz w akceptacji siebie takich jacy jesteśmy. To ona czyni nas silnymi.”* My Kobiety często sobie coś zarzucamy - nie taka figura, za mało czasu poświęcamy rodzinie, za dużo pracy itd. Ciągle właściwie coś jest nie tak. Doszukujemy się, czepiamy, ciągle nam się coś nie podoba. Zastanówmy się więc, jak może się czuć osoba, której ciągle ktoś powtarza,...