Przejdź do głównej zawartości

Obowiązek kobiety!

Zgadza się. 

Natura dała nam możliwość bycia matkami. W sumie nie pytała o zgodę :)

Kiedy kobieta zachodzi w ciąże i staje się matką budzi się w niej instynkt. Wie, że ma chronić swoją pociechę. Przez najbliższe lata - to dziecko jest w centrum uwagi.

Więc jak to się dzieje, że coraz częściej w mediach słyszymy:  rodzice znęcają się nad dziećmi, małego tego - doprowadzają do śmierci? czemu zostawiają dzieci tuż po urodzeniu?

Co na to natura i geny? 

Sama jestem mamą- kocham mojego synka ponad życie.
Tak - bywam zła, sfrustrowana. Czasem albo nawet częściej się denerwuje.
Jedno jest pewne - odnalazłam się w byciu mamą.

I większość kobiet pewnie też tak ma. 

Jednak dobrze wiemy, że życie nie składa się tylko z cudownych chwil.

Co kiedy dziecko może urodzić się chore? Może być niepełnosprawne do końca życia? ......

Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czują kobiety, gdy są postawione w podobnej sytuacji.

Ból, cierpienie.... złość, żal .... to pewnie nic z tym co mogą przeżywać w tym momencie.

Aborcja - obecnie Państwo chce wprowadzić całkowity zakaz. Chociaż wszelkie badania na świecie pokazują, że kraj, w którym zabiegi są dozwolone przeprowadza się ich mniej niż tam, gdzie obowiązuje całkowity zakaz.

Ale widocznie nasi politycy mają ograniczony dostęp do informacji.

Demokratyczne Państwo, które nakazuje konstytucyjnie "coś" i nie daje innej opcji nie jest już demokratyczne!
Kiedy nasi politycy to zrozumieją?


Kobieta, której ciąża jest zagrożona ( w tym jej życie również) ma prawo decydować, co zrobić dalej.
Nie Państwo, nie polityk! to jej życie i ona ryzykuje, że może je stracić, albo nie!


Nie odpuścimy!



Mam nadzieję, że w końcu zrozumiecie: NIE JESTEŚCIE PANAMI !
Czy chcemy walczyć?
Tylko dlatego, że nie rozmawiacie ani nie współpracujecie.

A dla każdego, kto chce pokazać swój sprzeciw zapraszam do oddania głosu:

https://secure.avaaz.org/campaign/pl/solidarity_with_polish_women_loc3/?fgsiMlb

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

“Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”

  Nasza rzeczywistość nie jest różowa.  COIVD zabrał nam swobodę poruszania się, przebywania z innymi ludźmi, niektórym zabrał pracę a co najgorsze zabiera nam bliskich…  Mam to szczęście, że póki co ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi, co nie znaczy, że COVID nie dotknął nikogo spośród dalszej rodziny, czy znajomych. Obecna pandemia to sprawdzian dla każdego z nas.  To czy będziemy umieli zadbać o siebie?  To czy będziemy umieli zadbać o innych?  To czy będziemy odpowiedzialni i dbali o higienę, przestrzegali podstawowych zasad…. ?  Wydawałoby się, że powyższe pytania powinny być teoretycznym rozważaniem.  Jednak nasza rzeczywistość pokazała zupełnie co innego….  Nie będę  narzucać komuś zdania (każdy ma prawo wierzyć w co chce) - ale nie zapominajmy - mamy też obowiązki (nie tylko wobec siebie).  Dlatego proszę: dbajmy o siebie i innych.  Tylko tyle i aż tyle.  Pandemia to sprawdzian - dla nas ludzi bez możliwoś...

Chce, chce to mieć !

Nie ukrywajmy, konsumpcjonizm wkradł się do naszego życia już na stałe. Możemy twierdzić, że nie lubimy zakupów, ale jedno jest pewne                       UWIELBIAMY MIEĆ! (Przynajmniej ja)  Za nami Mikołajki przed Boże Narodzenie. I się zaczyna - magia świąt w sklepach. Na szczęście jestem już w takim wieku, że liczy się dla mnie jakość a nie ilość, więc wolej mniej, ale konkretniej.  Czyli zupełne przeciwieństwo dzieciaków:)  W sklepach mamy ogromny wybór zabawek.  Oczywiście to nie prezenty są najważniejsze a wspólny czas spędzony z dzieckiem.  Ale się nie oszukujmy - dzieci uwielbiają mieć nowe zabawki!  A my chcemy:  - im wynagrodzić czas, którego nie mamy - dać im więcej niż my mieliśmy  - mieć święty spokój  :) Z moim synem przeżywam drugie dzieciństwo, lubię się z nim bawić a jak widzę w sklepie nowe zabawki to aż szkoda mi czasem ich nie brać.  Oczywiście wiem...

To skomplikowane

O nie - nie jest łatwo. Czarne to białe a białe to czarne? Tak - zdecydowanie tak! Ciało kobiety, ilość połączeń w mózgu, reakcje hormonalne, które w nas zachodzą - prawdziwy roller coaster! Czy nam się to podoba, czy nie:   Tak już mamy i właściwe nie da się tego zmienić. Jedyna opcja, która nam pozostaje to AKCEPTACJA Akceptacja - tego kim jesteśmy, tego co nas spotkało w przeszłości. „Akceptując własną przeszłość potrafi cieszyć się chwilą oraz jest otwarta na to, co może przynieść przyszłość...” * Akceptacja otwiera nam drogę do szczęścia i życia na własnych zasadach. „Rzecz bowiem nie w wyglądzie, lecz w akceptacji siebie takich jacy jesteśmy. To ona czyni nas silnymi.”* My Kobiety często sobie coś zarzucamy - nie taka figura, za mało czasu poświęcamy rodzinie, za dużo pracy itd. Ciągle właściwie coś jest nie tak. Doszukujemy się, czepiamy, ciągle nam się coś nie podoba. Zastanówmy się więc, jak może się czuć osoba, której ciągle ktoś powtarza,...