Przejdź do głównej zawartości

Zawsze może być gorzej....




Jeśli myślisz, że gorzej być nie może to pamiętaj : 
       
Zawsze może być gorzej. 


Nie da się przygotować na to co zsyła Ci los. Jedynie wcześniejsze doświadczenia dają siłę, by walczyć albo po prostu akceptować stan obecny. 

Wszystko zależy od tego co nas spotkało, co przeżyliśmy w przeszłości oraz od tego kim jesteśmy. 

Nie ma złotego środka na rozwiązanie problemu. Po prostu nie ma. 

Najłatwiej jest wyjść. Jak to mówią rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady :) 

Ale rzadko kto może sobie na takie rozwiązanie pozwolić. 
    
 I czy ucieczka od problemów to rozwiązanie problemów?


Wiem, jak to brzmi - ale siła jest w nas tylko musimy ją znaleźć. 

 Moja siłą jest moja rodzina! 



Nie zawsze się zgadzamy, czasem się kłócimy, ale zawsze możemy na siebie liczyć, choć z niektórymi dzieli mnie odległość. 

Problemy - to cześć naszego życia, nie ważne gdzie będziemy mieszkać, jak bardzo będziemy bogaci itd. 

Pamiętajmy, aby w całym tym chaosie życia nie stracić z oczu tego co daje nam siłę!  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

“Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”

  Nasza rzeczywistość nie jest różowa.  COIVD zabrał nam swobodę poruszania się, przebywania z innymi ludźmi, niektórym zabrał pracę a co najgorsze zabiera nam bliskich…  Mam to szczęście, że póki co ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi, co nie znaczy, że COVID nie dotknął nikogo spośród dalszej rodziny, czy znajomych. Obecna pandemia to sprawdzian dla każdego z nas.  To czy będziemy umieli zadbać o siebie?  To czy będziemy umieli zadbać o innych?  To czy będziemy odpowiedzialni i dbali o higienę, przestrzegali podstawowych zasad…. ?  Wydawałoby się, że powyższe pytania powinny być teoretycznym rozważaniem.  Jednak nasza rzeczywistość pokazała zupełnie co innego….  Nie będę  narzucać komuś zdania (każdy ma prawo wierzyć w co chce) - ale nie zapominajmy - mamy też obowiązki (nie tylko wobec siebie).  Dlatego proszę: dbajmy o siebie i innych.  Tylko tyle i aż tyle.  Pandemia to sprawdzian - dla nas ludzi bez możliwoś...

Chce, chce to mieć !

Nie ukrywajmy, konsumpcjonizm wkradł się do naszego życia już na stałe. Możemy twierdzić, że nie lubimy zakupów, ale jedno jest pewne                       UWIELBIAMY MIEĆ! (Przynajmniej ja)  Za nami Mikołajki przed Boże Narodzenie. I się zaczyna - magia świąt w sklepach. Na szczęście jestem już w takim wieku, że liczy się dla mnie jakość a nie ilość, więc wolej mniej, ale konkretniej.  Czyli zupełne przeciwieństwo dzieciaków:)  W sklepach mamy ogromny wybór zabawek.  Oczywiście to nie prezenty są najważniejsze a wspólny czas spędzony z dzieckiem.  Ale się nie oszukujmy - dzieci uwielbiają mieć nowe zabawki!  A my chcemy:  - im wynagrodzić czas, którego nie mamy - dać im więcej niż my mieliśmy  - mieć święty spokój  :) Z moim synem przeżywam drugie dzieciństwo, lubię się z nim bawić a jak widzę w sklepie nowe zabawki to aż szkoda mi czasem ich nie brać.  Oczywiście wiem...

To skomplikowane

O nie - nie jest łatwo. Czarne to białe a białe to czarne? Tak - zdecydowanie tak! Ciało kobiety, ilość połączeń w mózgu, reakcje hormonalne, które w nas zachodzą - prawdziwy roller coaster! Czy nam się to podoba, czy nie:   Tak już mamy i właściwe nie da się tego zmienić. Jedyna opcja, która nam pozostaje to AKCEPTACJA Akceptacja - tego kim jesteśmy, tego co nas spotkało w przeszłości. „Akceptując własną przeszłość potrafi cieszyć się chwilą oraz jest otwarta na to, co może przynieść przyszłość...” * Akceptacja otwiera nam drogę do szczęścia i życia na własnych zasadach. „Rzecz bowiem nie w wyglądzie, lecz w akceptacji siebie takich jacy jesteśmy. To ona czyni nas silnymi.”* My Kobiety często sobie coś zarzucamy - nie taka figura, za mało czasu poświęcamy rodzinie, za dużo pracy itd. Ciągle właściwie coś jest nie tak. Doszukujemy się, czepiamy, ciągle nam się coś nie podoba. Zastanówmy się więc, jak może się czuć osoba, której ciągle ktoś powtarza,...