Przejdź do głównej zawartości

(Nie) emocjonuj się!

Nie jest łatwo dziś być wrażliwym, przeżywać a tym bardziej uzewnętrzniać emocje. Żyjemy w świecie, gdzie liczą się liczby, statystki: kto, gdzie, za ile ... Rzadko zadajemy pytanie o uczucia- prosty przykład- zmieniłeś pracę, dużo więcej będziesz zarabiał? Nie bierzemy pod uwagę, że zmiana pracy związana jest z jej atomsferą czy innymi czynnikami. Koniecznie musimy zobaczyć ją w liczbach.
Oczywiście- jak czujesz radość, szczęście, miłość i inne pozytywne - od razu zdjęcie na face, instagram, twitter itp. No bo dziś panuje jedna zasada:



MASZ BYĆ SZCZĘŚLIWY


i codziennie jeszcze bardziej i bardziej ......


Zapominamy o drugiej stronie medalu. Są emocje- trudne( powtórze jeszcze raz - nie złe a trudne!) takie jak ból, złość, smutek, bezsilność. Zapominamy o nich, zakopujemy je.... i nie dopuszczamy do swojego życia. O zgrozo!


Okazuje się, że potrzebujemy każdej emocji! Każda- napędza nas albo daje nam znak, że musimy zwolnić, odetchnąć, zatrzymać się. Często informuje nas już o tym organizm od strony fizycznej-
ból głowy, kręgosłupa, zmęczenie- lekarze nie potrafią nam pomóc, leki nie działają. A czasem wystarczy wsłuchać się w siebie i pozwolić dopuścić do siebie emocje. WSZYSTKIE - te, które nakręcają nas pozytywnie oraz te, które spowodują, że popłaczemy, poczujemy się bezsilni itp.


Nie wmawiajmy sobie - ZWŁASZCZA MY KOBIETY- że jesteśmy cyborgami. Nie musimy robić kilku rzeczy naraz, nie musimy codziennie wyglądać jak modelki z okładek, wrzućmy na luz. I pozwólmy pokierować swoim emocjom- dajmy im dojść do głosu.

RÓWNOWAGA - tego potrzebujmy i tego każdej i każdemu życzę ;) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

“Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”

  Nasza rzeczywistość nie jest różowa.  COIVD zabrał nam swobodę poruszania się, przebywania z innymi ludźmi, niektórym zabrał pracę a co najgorsze zabiera nam bliskich…  Mam to szczęście, że póki co ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi, co nie znaczy, że COVID nie dotknął nikogo spośród dalszej rodziny, czy znajomych. Obecna pandemia to sprawdzian dla każdego z nas.  To czy będziemy umieli zadbać o siebie?  To czy będziemy umieli zadbać o innych?  To czy będziemy odpowiedzialni i dbali o higienę, przestrzegali podstawowych zasad…. ?  Wydawałoby się, że powyższe pytania powinny być teoretycznym rozważaniem.  Jednak nasza rzeczywistość pokazała zupełnie co innego….  Nie będę  narzucać komuś zdania (każdy ma prawo wierzyć w co chce) - ale nie zapominajmy - mamy też obowiązki (nie tylko wobec siebie).  Dlatego proszę: dbajmy o siebie i innych.  Tylko tyle i aż tyle.  Pandemia to sprawdzian - dla nas ludzi bez możliwoś...

Nie -Instażycie

  Insta-życie   Media społecznościowe mają ogromną moc! Potrafią sprawić, że dobro szerzy się z prędkością internetu sieci 5G Chyba nigdy do tej pory pomaganie nie było tak proste i dostępne jak teraz. A w dobie koronawirusa zbliżyło ludzi i kwarantanna nie była tak bolesna jak być mogła.   To dobre strony! Media społecznościowe dają ludziom wiele mocy tej pozytywnej.   Ale jak wszystko - jest i ta ciemna strona medalu:(   Media społecznościowe zwłaszcza instagram pokazują często odrealnione obrazy rzeczywistości   Realny świat nie jest w cenie   Przeglądając zdjęcia innych widzę samych szczęśliwych, pięknych ludzi - ich życie to bajka. Nie będę ukrywać - robi się przykro, pojawia się zazdrość...    Czemu ja tak nie mam? Co poszło nie tak?   A potem przychodzi refleksja.... - każdy chce pokazać się z tej najlepszej strony - to całkiem naturalne.  Nie wszystkiemu też należy wierzyć.   Aby ...

Szczęścia!

„Nie umiemy czerpać radości z życia, bo nie umiemy się cieszyć tym, co mamy, tym, kim jesteśmy, wolnością własnej i nieskrępowanej woli, możliwością kształtowania własnego charakteru w każdej chwili, bez względu na okoliczności. Cieszymy się przez to życiem jak niewolnik, ukradkiem, gotowi do ucieczki w popłochu.” Od małego ( sama to widzę po sobie i moim dziecku ) staramy się wmówić, że lubimy coś innego, że mamy ochotę na zupełnie inną zabawę, na zupełnie inne danie.  O jakim smaku chcesz loda?  Bananowy.  Bananowy? Może inny, patrz jest czekoladowy, truskawkowy. Bananowy.  Jesteś pewien?  Takich przykładów z dnia codziennego można podać jeszcze mnóstwo.  Kiedy się łapię na tym ile razy podważyłam zdanie i pewność mojego dziecka, przychodzi refleksja: Znowu mu to zrobiłam.  Zamiast pozwolić mu na podjęcie decyzji z całym wachlarzem konsekwencji utwierdzam go w przekonaniu, że to ja MATKA wiem lepiej .  Ale czy na pew...